O podsumowaniu kadencji Dyrektora Zarządu Rotary International, wieloletniej rotariańskiej historii, o tradycji niesienia pomocy potrzebującym i jej wpływie na postrzeganie naszej organizacji na świecie, o kobietach i młodzieży w Rotary a także o tym jak epidemia koronawirusa wpłynęła na funkcjonowanie naszej organizacji z RID Piotrem Wygnańczukiem rozmawiała Dorota Wcisła.
Dwuletnia kadencja minęła bardzo szybko. Rozmawialiśmy wtedy, kiedy miała się zacząć, a już pora na podsumowania.
W praktyce to była kadencja trzyletnia, gdyż dosłownie na drugi dzień po ogłoszeniu mojego wyboru na członka Zarządu Rotary International otrzymałem prośbę Prezydenta Nominata Rotary International o podanie terminu i miejsca mojego pierwszego Instytutu Rotary dla Stref 17&18.
Czy to był pracowity czas?
Tak to był naprawdę pracowity okres w moim życiu, szczególnie do czasu zakończenia drugiego Instytutu Rotary w Gdańsku, gdyż wcześniej należało pogodzić obowiązki członka Zarządu RI z bardzo czasochłonną organizacją Instytutów.
Jakie są dzisiaj Twoje odczucia?
Moje obecne odczucia są jak zwykle w takich przypadkach mieszane. Z jednej strony ulga, że ten gorący i odpowiedzialny okres mojej służby rotariańskiej dobiegł końca, z drugiej zaś zaczyna mi czegoś brakować.
W ramach zadań Dyrektora zorganizowałeś z dużym sukcesem Instytuty Rotary w Wilnie i Gdańsku. Z pewnością były to duże i odpowiedzialne zadania.
Sądzę, że zdecydowana większość byłych członków Zarządu RI zgodzi się ze mną, że organizacja dwóch Instytutów podczas dwuletniej kadencji stanowi dla nich największe wyzwanie zarówno organizacyjne, jak i finansowe. Na szczęście dzięki bardzo dobrej pracy obu Komitetów Organizacyjnych udało się przeprowadzić te wydarzenia bez większych problemów.
RID Piotr Wygnańczuk z małżonką Aleksandrą podczas spotkania z Prezydentem Rotary International Markiem Maloney i jego małżonką Gay. Instytut Rotary w Gdańsku w 2019 roku.
Czy są osoby, którym chciałbyś szczególnie podziękować za wspólną pracę i pomoc przy organizacji tych wydarzeń?
Lista podziękowań jest bardzo długa i nie chciałbym nikogo pominąć. Na pewno na największe wyróżnienie zasługują przewodniczący Komitetów Organizacyjnych obu Instytutów: Rolandas Statulevicius w Wilnie i Barbara Pawlisz w Gdańsku. Za gdański Instytut chciałbym jeszcze wyróżnić Berntda Haverberg z RC Sopot International, Dorotę Wcisła z RC Elbląg Centrum oraz Martę Pierzkała i Magdę Huk z RC Olsztyn Varmia.
Które wydarzenie najlepiej zapadło w pamięć?
Na pewno drugi Instytut Rotary w Gdańsku był tym wydarzeniem. Może dlatego, że to wszystko działo się tak blisko mego domu, a program był naprawdę interesujący czego dowodem były gratulacje od wielu uczestników Instytutu.
Czy były w tym czasie podejmowane decyzje Zarządu Rotary International, które będą miały szczególnie znaczenie dla przyszłości Rotary?
Uważam, że do takich decyzji należy zrównanie praw i obowiązków Rotaractorów i Rotarian. Drugą ważną decyzją było wprowadzenie siódmego obszaru zainteresowania Rotary Foundation w postaci Ochrony Środowiska, co było postulowane od dłuższego czasu przez wielu Rotarian. Niewątpliwie bardzo ważną i najtrudniejszą decyzją było anulowanie Konwencji RI w Honolulu, ale to była już siła wyższa.
Jak wygląda nasz Dystrykt na tle dystryktów europejskich i na tle światowej mapy organizacji Rotary?
Uważam, że wszelkie porównania powinniśmy prowadzić w ramach jednego regionu, a najlepiej z sąsiadami o podobnej historii np. w naszym przypadku z Litwą i Ukrainą. Litwa, która ma ok.12 razy mniej mieszkańców niż Polska, ma już prawie zbliżoną do Polski liczbę rotarian. Nasi sąsiedzi osiągnęli taki wynik dzięki bardzo dobrej współpracy z Rotaractem. Przypomnę, że na Litwie ok. 40% Rotaractorów po osiągnięciu odpowiedniego wieku wstępuję do Rotary, podczas gdy średnia światowa wynosi tylko 5%. Natomiast Ukraina po trzech latach od „rozwodu” z nami zwiększyła liczbę rotarian o 300 osób, podczas, gdy my w tym czasie straciliśmy prawie 200 rotarian. Liczby mówią same za siebie i powinniśmy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby ten zły trend odwrócić.
Jak duży jest odsetek kobiet działających w naszym ruchu?
Aktualnie światowy udział kobiet w Rotary wynosi 23,66%, w Polsce natomiast 20,23%, a więc tutaj nie odbiegamy zbytnio od średniej światowej. W naszym regionie największy udział kobiet w Rotary, czyli prawie 41% odnotowujemy w Rosji. Ambicją Zarządu RI jest osiągnięcie 30% kobiet do 2025 roku.
Kiedy będziemy mieli pierwszą kobietę Prezydenta Rotary?
Osobiście widzę parę kandydatek na Prezydenta RI, ale decyzja w tej sprawie należy do samych kobiet. Obserwujemy pozytywny trend udziału kobiet w Zarządzie RI. Podczas mojego pierwszego roku nie mieliśmy żadnej kobiety w Zarządzie, ale podczas drugiego roku były już dwie. W tym roku mamy 6 kobiet w Zarządzie Rotary International, a więc ten pozytywny trend się utrzymuje. Jest więc nadzieja, że w najbliższym czasie będziemy mieli Panią Prezydent.
Czy nasza ponad stuletnia historia i tradycja niesienia pomocy potrzebującym jest Twoim zdaniem istotna dla postrzegania Rotary International na świecie?
Prowadzone badania pokazują, że nasza organizacja jest coraz bardziej rozpoznawalna na całym świecie, ale wciąż mniej niż na to zasługuje. Dlatego też nowy plan strategiczny wprowadzany w tym roku rotariańskim do realizacji kładzie bardzo duży nacisk na wykorzystanie wszelkich działań mających na celu poprawę wizerunku publicznego Rotary.
Jak ważna dla Rotary jest młodzież i programy dedykowane dla młodzieży?
Moim zdaniem wszystkie programy Rotary skierowane do młodzieży są godne polecenia, ale wśród nich najbardziej cennym jest długoterminowa wymiana rotariańska młodzieży. Mam na ten temat bezpośrednie doświadczenie, gdyż gościliśmy w naszej rodzinie wspólnie z synem trójkę „wymieńców” z Kanady, Meksyku oraz z Francji, a dwoje naszych wnucząt była na wymianie w Meksyku i Francji. Każdy taki wyjazd całkowicie zmienia na korzyść młodego człowieka i jego spojrzenie na świat.
Koniec kadencji upłynął pod znakiem koronawirusa. Nie odbyła się Konwencja w Honolulu. Jakie nastroje panowały w tym czasie w Zarządzie?
Decyzja o anulowaniu Konwencji w Honolulu zapadła 8 czerwca br. na nadzwyczajnym posiedzeniu Zarządu RI na wniosek Prezydenta Rotary International Marka Maloney. Jak można było przypuszczać było to najsmutniejsze spotkanie w historii Rotary.
Z pewnością w związku z koronawirusem samo Rotary zaczęło funkcjonować inaczej? Czy były to duże zmiany i jak wpłyną na funkcjonowanie naszej organizacji?
Oprócz negatywnych skutków pandemii COVID-19, które wszyscy bardzo dobrze znamy, są też pozytywne, również w Rotary. Po pierwsze wiele klubów zaczęło się spotykać on line, Po drugie zaczęto organizować konferencje dystryktu oraz szkolenia on line. Przykładem udanej konferencji dystryktu on line może być Konferencja Dystryktu 2232 z Ukrainy, w której miałem okazję uczestniczyć. Na pewno w miarę upływu czasu tych skutków negatywnych i pozytywnych będzie coraz więcej.
Czy teraz odpoczywasz, czy nadal aktywnie działasz dla Rotary?
Na razie odpoczywam można powiedzieć na łonie natury, czyli w Olpuchu koło Kościerzyny, a w Gdyni bywam tylko na spotkaniach mojego Klubu, ale z Rotary się nie żegnam. Jestem kolejne dwa lata członkiem Komitetu ds. Dystryktów Rotary International, którego pierwsze spotkanie on line odbędzie się pod koniec sierpnia br. W ramach osobistych kontaktów międzynarodowych wybieram się na Rotariadę organizowaną przez rotarian litewskich tym razem w Druskienikach. A potem zobaczymy, znając siebie tak łatwo nie zrezygnuję z działania w Rotary.
RID Piotr Wygnańczuk
Dyrektor Zarządu Rotary International w latach 2018-2020. Major Donor i PHF z trzema rubinami.
Członek Rotary International od 1997 roku. Najpierw w RC Gdańsk-Sopot-Gdynia, a potem jako członek współzałożyciel i pierwszy prezydent w RC Gdynia aż do chwili obecnej.
Od 2006 roku Regionalny Przedstawiciel Gubernatora Dystryktu w okręgu pomorskim i warmińsko-mazurskim. W latach 2009-2010 Przewodniczący Komitetu Rozwoju, a w kadencji 2010-2011 Gubernator Dystryktu 2230.
W kadencji 2011-2012 był Przedstawicielem Gubernatora na Polskę, a w okresie od 2013- 2016 Zastępcą Koordynatora Rotary w strefie 16 odpowiedzialnego za rozwój członkostwa w Dystrykcie 2230. W 2014 roku został wybrany na Przedstawiciela Dystryktu 2230 w Radzie Legislacyjnej Rotary International. Obecnie członek Komitetu Dystryktalnego Rotary International.
Uczestnik wielu międzynarodowych konferencji rotariańskich, w tym Konwencji Stulecia Rotary w Chicago w 2005 roku oraz wszystkich Instytutów Rotary Stref 15 i 16 od 2007 roku.
Zna języki: angielski, francuski i rosyjski. Lubi pływać, a wolny czas spędza wraz z rodziną w starym siedlisku na Kaszubach. Żona Aleksandra, syn Paweł, troje wnucząt i troje prawnucząt.