W miniony weekend 11-13 października miałem przyjemność uczestniczyć w Rotariańskiej Jesieni w Bieszczadach, zorganizowanej przez RC Jarosław już po raz dziesiąty. W tym roku w wydarzeniu uczestniczyli członkowie RC Jarosław, RC Zamość, RC Kraków Niepołomice, RC Lublin Centrum. Łącznie ponad 40 osób. Już sama myśl o spędzeniu kilku dni w tym malowniczym zakątku Polski napawała mnie optymizmem, a rzeczywistość przerosła moje oczekiwania.
Bieszczady jesienią to prawdziwa feeria barw. Złote liście buków, czerwienie klonów i brązy dębów tworzą niesamowity spektakl, który zapiera dech w piersiach. Dodatkowo, powietrze jest rześkie i czyste, a cisza i spokój, które panują w górach, pozwalają w pełni się zrelaksować.
RC Jarosław to klub, który od lat angażuje się w pomoc potrzebującym. Organizując Rotariańską Jesień, nie tylko zapewnili nam wspaniałe wrażenia, ale również zebrali fundusze na wsparcie Domu Dziecka w Jarosławiu oraz Stowarzyszenia na rzecz osób z niepełnosprawnością intelektualną. To dowód na to, że można połączyć przyjemne z pożytecznym.
Nasz program był bardzo bogaty i urozmaicony. Rozpoczęliśmy od uroczystej kolacji w Hotelu Jarosław, gdzie w miłej atmosferze mogliśmy się poznać i porozmawiać. Następnego dnia wyruszyliśmy w Bieszczady. Pierwszym punktem programu była wieża widokowa w Holicy, skąd podziwialiśmy panoramę gór. Widok kolorowych liści zapierał dech w piersiach.
Potem pojechaliśmy do Polańczyka, gdzie czekał na nas rejs statkiem po Zalewie Solińskim. Podczas rejsu wysłuchaliśmy fascynującej historii budowy zapory i powstania zalewu. Wieczorem bawiliśmy się na tradycyjnej biesiadzie z muzyką na żywo. Prezydent RC Jarosław, Janusz Dymek, zaskoczył nas wszystkich swoim talentem wokalnym i gitarowym.
W niedzielę rano wyruszyliśmy na Górę Jawor, gdzie znajduje się nowoczesna wieża widokowa z kawiarnią. Tym razem podziwialiśmy panoramę Zalewu Solińskiego z innej perspektywy. Ostatnim punktem programu był wyjazd do Cisnej i przejazd kolejką wąskotorową do Balnicy. Większość wagoników była odkryta, ale na szczęście pogoda dopisała i było dość ciepło.
Chciałbym serdecznie podziękować członkom Klubu RC Jarosław za zorganizowanie tak wyjątkowej wycieczki, a w szczególności Zbyszkowi Dziedzicowi i Januszowi Dymkowi. To był niezapomniany weekend pełen wrażeń i pozytywnych emocji.
Jacek Telenga, RC Lublin Centrum