O tajemniczych losach Bursztynowej Komnaty i historii Ericha Kocha, o najnowszej książce i zawartych w niej wątkach rotariańskich a także o działalności w klubie Rotary i innych pasjach z dziennikarzem, producentem audycji radiowych i przedsiębiorcą Ireneuszem Iwańskim członkiem RC Olsztyn rozmawiała Dorota Wcisła.
Twoją działalność kojarzyłam zawsze z radiem, produkcją audycji radiowych, reklamą i marketingiem, a tutaj informacja o książce. Czy to Twoja pierwsza książka?
To już drugi tytuł. Wcześniej napisałem wspólnie z Krzysztofem Hołowczycem książkę „Jazda z Hołkiem”. Książka stała się bestsellerem i sprzedano ją w bardzo dużym nakładzie.
Wiele lat pracowałem jako dziennikarz. W dziennikarstwie przeszedłem całą ścieżkę zawodowej kariery od stażysty do naczelnego redaktora radia. A reklama, którą teraz się zajmuję, stała się moja pasją dopiero w XXI wieku.
Skąd wziął się pomysł napisania tej pozycji?
Historią Bursztynowej Komnaty zajmowałem się jeszcze jako bardzo młody dziennikarz. W latach 80 – tych poprzedniego wieku. Byłem autorem audycji radiowych i reportaży dokumentalnych o losie tego skarbu i historii Ericha Kocha, gauleitera NSDAP i nadprezydenta Prus Wschodnich, zagorzałego nazisty, który spędził prawie połowę życia w barczewskim więzieniu, z nigdy nie wykonanym wyrokiem śmierci. Byłem także świadkiem pierwszych poszukiwań Komnaty po II wojnie, które zorganizowali niemieccy dziennikarze w Kaliningradzie. Uczestniczyłem, jako konsultant w produkcji chyba najlepszego filmu dokumentalnego o tej sprawie, autorstwa Maurice Philipa Remy „Bursztynowa Komnata – historia jednej legendy”. Żałuję, że ten film nigdy nie był pokazywany w Polsce. A wzbudził spore emocje, szczególnie w Rosji. Interweniował nawet ówczesny prezydent Borys Jelcyn.
Ale bezpośrednim impulsem do napisania książki stała się możliwość poznania wielu wątków tej historii, po otwarciu naszych archiwów zgromadzonych w Instytucie Pamięci Narodowej. Wiele ciekawych dokumentów oglądałem jako pierwszy dziennikarz.
Bursztynowa Komnata zawsze budziła i budzi emocje, nie tylko wśród poszukiwaczy skarbów, czy historyków…
Bo jest po prostu piękna!!! Wystarczy pojechać do Sankt Petersburga i odwiedzić muzeum „Carskie Sioło” by przekonać się jak wygląda i jakie pozostawia wrażenie. Rosjanie zrekonstruowali komnatę. Robili to blisko ćwierć wieku. Zaczęli jeszcze w czasach Breżniewa. To było także pasjonujące i niełatwe zadanie, które w książce opisuję. A jej historia, nie tylko w XX wieku, jest bardzo ciekawa.
Także interesujące sprawy działy się wokół Ericha Kocha, którego podejrzewano o to, że zna miejsce ukrycia Komnaty a ta wiedza jest swoistą polisą na życie. Tymczasem prawda była inna. Historia Kocha zaprowadziła mnie między innymi do… gabinetów dyrektorów Radia Wolna Europa i najbliższego otoczenia papieża Jana Pawła II.
Ireneusz Iwański w Sankt Petersburgu podczas zwiedzania muzeum „Carskie Sioło”
Czy to bardziej powieść czy dokument?
Wyłącznie dokument. W książce nie ma ani jednego zdania, które byłoby fikcją. Redaktor książki, kolega z RC Olsztyn, Tomasz Śrutkowski zakwalifikował moja pracę jako dokumentalny książkowy thriller.
Czy historia jest Twoja pasją?
Także. Zawsze pasjonowałem się historią, szczególnie II wojny światowej. A przez dziesiątki lat nurtowało mnie pytanie o powody zawieszenia wyroku śmierci na gauleiterze Kochu. Myślę, że wreszcie, przy pisaniu książki, znalazłem odpowiedź na to pytanie.
Z pewnością napisanie ten pozycji wiązało się z koniecznością odwiedzenia wielu miejsc i osób. Jak długo powstawała książka?
Można powiedzieć, że książkę pisałem przez 40 lat. Ale szczególnie dużo czasu poświęciłem jej w ostatnich dwóch latach.
Czy znajdują się tam wątki rotariańskie?
Oczywiście i to sporo. Po pierwsze jest wywiad z moim przyjacielem i kolegą z klubu w Olsztynie dr Antonim Celmerem, lekarzem, który pracował także w szpitalu więziennym w Barczewie i między innymi leczył Ericha Kocha.
Swoją rolę w historii Bursztynowej Komnaty odegrała także nieżyjąca dziś hrabina Marion Donhoff, wydawca i właściciel magazynu Die Zeit.. To właśnie Marion wygłosiła znakomity wykład o wolności prasy na spotkaniu w olsztyńskim teatrze, inaugurującym działalność mojego Klubu Rotary w 1991 roku. W książce publikuję zdjęcie z tego spotkania.
Rotarianinem jest także redaktor książki, wspomniany wcześniej Tomasz Śrutkowski.
W ubiegłym roku, w czasie przeglądania książek, które w swojej celi miał Erich Koch, odnalazłem ukryty w grzbiecie jednej z nich fragment zapisany odręcznie przez Kocha, coś w kształcie grypsu. Niestety nie byłem w stanie sam tego odczytać. Pomogła mi koleżanka z RC Giżycko Evelyna Jelec, której mama była w stanie zrozumieć pisane gotykiem, odręczne pismo Kocha. Dzięki temu mogłem o tym ciekawym odkryciu napisać w książce.
Kiedy premiera? Czy planujesz spotkania promujące książkę?
2 marca w Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej w Olsztynie o godzinie 17 odbędzie się spotkanie, premiera książki. Wcześniej koledzy poprosili o rozmowę na ten temat na czwartkowym spotkaniu naszego klubu. A więc przed premierą będzie spotkanie rotariańskie.
Od ilu lat działasz w Rotary i kto zaprosił Cię do klubu?
Rotarianinem jestem od ponad ćwierć wieku. Do klubu zaprosił mnie wspomniany wcześniej dr Antoni Celmer. Przez wiele lat współpracowałem także w Bohdanem Kurowskim i Wojciechem Wrzecionkowskim. Bohdan był pierwszym gubernatorem w naszym „polskim” dystrykcie a Wojtek jest obecnie gubernatorem elektem. Jestem do dzisiaj jedynym członkiem, który z woli kolegów, dwukrotnie pełnił funkcje prezydenta klubu.
Czyli od początku działasz w największym klubie w Polsce, czyli RC Olsztyn?
Tak, choć mam wielu przyjaciół w klubach w innych miastach. W ogóle Rotary na Warmii i Mazurach jest bardzo silną organizacją.
Jaki jest Twoim zdaniem najważniejsza cechą jaką powinien posiadać każdy Rotarianin?
„Służba ponad własne interesy” jest chyba najlepszym hasłem oddającym istotę działalności w naszej organizacji. W tej działalności sukces można osiągnąć także wtedy, kiedy rodzina jest zaangażowana w nasze sprawy. Jestem dumny, że moja żona Magdalena niedawno otrzymała odznaczenie Paul Harris Fellow.
Czym zajmujesz się w wolnym czasie?
Wraz z żoną lubimy podróżować, ale najchętniej wolny czas spędzamy na wodzie, na Mazurach.
BIOGRAM
Ireneusz Iwański – RC Olsztyn, dwukrotny prezydent klubu, asystent gubernatora na Warmii i Mazurach, oficer dystryktu ds. Polio
Dziennikarz, producent audycji radiowych, przedsiębiorca. Jest prezesem zarządu Autobox Advertising sp z o.o. – firmy zajmującej się reklama w pojazdach komunikacji miejskiej.
Na zdjęciu głównym: „Prawdziwa historia Bursztynowej Komnaty i Ericha Kocha”. Wydawnictwo Butterfly, Olsztyn, 2020. Po premierze książka będzie dostępna w internecie na www.motyleksiazkowe.pl,
fot. z arch. Ireneusza Iwańskiego