W ostatnich dniach nasz klub stracił Przyjaciela. Odszedł Rotarianin Andrzej Bednarz, Paul Harris Fellow, wspaniały człowiek. Od 1997 roku był członkiem RC Zamość a później RC Zamość Ordynacki. W klubach tych pełnił wielokrotnie ważne funkcje – prezydenta i skarbnika.
Z racji na swój zawód rzeczoznawcy podatkowego był nieoceniony we wszystkich finansowych przedsięwzięciach obu klubów. Jego sumienność i dokładność zawsze pozwoliła nam bez szwanku omijać przeróżne rafy polskiego systemu podatkowego. Mieliśmy w Nim oparcie w sprawach nie tylko klubowych, ale także w indywidualnych.
Zawsze też był zaangażowany we wszystkie inne działania rotariańskie. Na spotkania klubowe przychodził nieodmiennie w dobrym nastroju, przynosząc z reguły jakiś doskonały dowcip. Opowiadał go stonowanym głosem, nigdy nie wróżącym zaskakującej pointy, po której pokładaliśmy się ze śmiechu. Dla takiego momentu, pomijając inne ważne tematy, warto było być na każdym spotkaniu klubowym.
Teraz jest nam smutno. Ale nie Andrzejowi. On tam, w doborowym towarzystwie opowiada swoje dowcipy, a my będziemy Go pamiętać jako wspaniałego człowieka, do tego duszę towarzystwa i zawsze doskonałego kompana.
Członkowie RC Zamość Ordynacki
Fot. z arch. RC Zamość Ordynacki