Jeśli nadal szukasz powodów, dla których warto wziąć udział w Światowej Konwencji Rotary 2021, to wystarczy spojrzeć na mapę! Chciałbym przybliżyć wspaniałą kulturę Tajwanu wszystkim, dla których czerwcowa Konwencja będzie pierwszą szansą do odwiedzenia tego miejsca, a jeśli byłaby to Twoja kolejna wizyta na tej tętniącej życiem wyspie, to wiem, że nie trzeba Cię dwa razy zachęcać, żeby odwiedzić ją ponownie!
Przyjrzyjmy się Formozie (dawna nazwa Tajwanu) z kulinarnego punktu widzenia, gdyż niejeden restaurator i food blogger nazywają to miejsce jedną z kulinarnych stolic świata – zresztą bardzo słusznie! Smaki Tajwanu tworzą tradycje kuchni azjatyckich – chińskiej, japońskiej, koreańskiej i tajskiej, ale i – z uwagi na historię kolonizacji – europejskie, m.in. holenderskie czy portugalskie. Nie można też zapomnieć o lokalnych potrawach tajwańskich Aborygenów oraz o kuchni Hakka – rdzennych mieszkańców wyspy.
Przezroczysty drop cake z syropem z czarnego cukru i wytrawną sojową kruszonką
Możemy, oczywiście, stołować się w jednej z ponad 160 restauracji wyróżnionych w przewodniku Michelina, ale szczerze polecam przynajmniej raz „zgubić się” na jednym z licznych nocnych marketów rozsianych po całym Tajwanie. Są to swoistego rodzaju (codzienne!) festyny ze stoiskami, na których skosztujemy wszystkich tradycyjnych tajwańskich smaków – od świeżo wyciskanego soku z trzciny cukrowej przez wełnę mięsną (Rousong – zakochasz się od pierwszego spróbowania!), niemające sobie równych Xiao Long Bao – pierożki z zupą (w środku!) i słynny makaron w esencjonalnym bulionie wołowym, aż po omlety z dymką i ostrygami, hot poty, słodkawą chińską kiełbasę i ciastka ananasowe. Samo wyliczanie tajwańskich potraw zajęłoby całą książkę!
Tajwański high-dining w najlepszym – i najświeższym – wydaniu.
Odważni też znajdą coś dla siebie! Pomijając takie ciekawostki, jak ciastka ze świńską krwią (taka… wegetariańska kaszanka na słodko – naprawdę przepyszna!) czy wzmacniający napój na bazie grzybów mun (to już mniej przepyszne, ale podobno bardzo zdrowe!), to na nocnych marketach nie da się nie poczuć zapachu Chou Doufu, czyli… śmierdzącego tofu! Występuje w wersji smażonej lub gotowanej (polecam smażoną!), ale na pewno radziłbym odczekać dwa-trzy dni, zanim zdecydujemy się na to danie. Żywa definicja wyrażenia „acquired taste”.
Sławne śmierdzące tofu z dodatkiem… ściętej kaczej krwi
Wizyta na Tajwanie jest wspaniałą okazją do skosztowania kuchni całej Azji. Liczni imigranci zapewniają autentyczne smaki i aromaty kuchni syczuańskiej, bogate japońskie ramen i perfekcyjne sushi czy lekkie i orzeźwiające wietnamskie pho.
Warto też wstać nieco wcześniej, aby zapoznać się z ofertą tajwańskich stoisk śniadaniowych, które są otwarte od 4:00 do ok. 9:00 rano i gdzie możemy poznać prawdziwy smak potraw i napojów sojowych (który jest zupełnie inny od tych w kartonach!), a także kupić… sushi-tortillę!
Na krótko czy na długo – Tajwan bezsprzecznie warto odwiedzić. A Światowa Konwencja Rotary dodatkowo daje nam tę zaletę, że będą nas otaczać nieopisanie uprzejmi, lokalni Rotarianie, którzy z radością i nieukrywaną przyjemnością przybliżą nam historię, kulturę i tradycje jedynego takiego miejsca na Ziemi.
Do zobaczenia w Tajpej!
Tekst i fot. Rafał Tondera
RAC Warszawa / RC Warszawa Józefów
Komitet ds. Promocji Konwencji RI w Tajpej 2021
Zdjęcie główne opis: Hot pot, czyli garnek z zupą w której gotujemy, do wyboru – warzywa, mięso, owoce morza.