Isobel Perera-Turostowska

Działa w klubie: RC Szczecin International

Regionalny Przedstawiciel Gubernatora – Pomorze Zachodnie w kadencji 2021/2022

Przewodnicząca Komitetu Interact/Interact Chair D2231 w kadencjach 2018/2019 i 2019/2020

Prezydent klubu w latach 2015-2016 oraz 2016 – 2017

Założyciel klubu RC Szczecin Pomerania (2002)

Razem z Małgorzatą Wojtas oraz prezydentem klubu Pawłem Zwierzem (2012-2013)  założyła w Szczecinie Klub Interact, gdzie najmłodsze pokolenie może poznawać  idee rotariańskie.

Iza pochodzi z rodziny o rotariańskich tradycjach. W roku 1989 jej dziadek Franciszek Fudala został jednym z członków założycieli RC Szczecin. Dziś działa w Rotary z mężem, a jej córka Maya jest interactorką. Jak sama mówi: „Nasze życie rodzinne i rotariańskie są ze sobą zrośnięte”.

Iza opowiada, jak wstąpiła do Rotary (na podstawie Rotarianin/ 2014/nr 02).

W kwietniu 2001 r. pojawił się pomysł, by w Szczecinie stworzyć nowy klub Rotary. W RC Szczecin byli członkowie, którzy nie mówili po polsku, a bardzo chcieli aktywnie działać. Stworzenie dla nich anglojęzycznego środowiska stało się koniecznością. Romek Gawrych, Jurgen Preiss, Ronald Stone, Tommy Hellstroem oraz Peter Swosdyk utworzyli grupę inicjatywną. W tym samym czasie obok hotelu Radisson, gdzie obecnie odbywają się spotkania rotariańskie obu klubów, powstał nowy oddział Citibanku, którego zostałam dyrektorem. Romek zaprosił mnie na pierwsze spotkanie. Jako wnuczka Franciszka Fudali i żona wieloletniego rotaractora Czarka Turostowskiego zaproszenie przyjęłam bez namysłu, zwłaszcza że dla mnie – osoby urodzonej i wykształconej w Wielkiej Brytanii − anglojęzyczna formuła stanowiła atrakcyjną propozycję. Dość szybko więc klub zaczął się rozrastać. Wówczas jako pierwsi pojawili się: Beata Kmieciak-Fisher, Andrzej Puchalski, Zbyszek Jankowski, Sławek Piński, Michael Gluck, którzy działają do dzisiaj. 19 marca 2002 r. odbył się czarter. Klubami sponsorującymi zostały: RC Szczecin, RC Lubeck-Holstentor, RCYstad oraz RCofJersey. Znalazłam się w 25-osobowym gronie założycieli, a Roman został pierwszym prezydentem. Nasz klub corocznie organizuje: akcje szczepienia dzieci (prowadzi ją Andrzej Puchalski), koncert „Talenty Szczecina” (pomysłodawcami są Kasia Wołkowicz i Alex Nielsen) oraz Rotariański Turniej Golfowy (nie mógłby się odbyć bez pomocy Sławka Pińskiego i Pawła Zwierza). W rotariańskiej działalności przez te wszystkie lata wspiera mnie mąż. Czarek, gdy przekroczył trzydziestkę, odszedł z Rotaractu. Nie dołączył do Rotary, bo akurat urodziło nam się dziecko. I wyszło tak, że ja chodziłam na spotkania klubowe, a on w tym czasie zajmował się córką. Ale zawsze interesował się tym,co robimy, a ja pytałam go o zdanie na temat klubowych pomysłów, przedsięwzięć, sponsorów itp. Każdy, kto aktywnie działa w Rotary, wie, ile pochłania to czasu i energii. Wiele kwestii wymaga „przegadania”. Ja zawsze przegadywałam je z Czarkiem. Mąż nie tylko służy mi radą i opinią, ale także czynem, wspólnie bywamy na czarterach, rocznicach i innych uroczystościach. Ten artykuł zresztą również napisaliśmy razem. Bo Rotary jest naszą wspólną sprawą. I w takim klimacie rosła nasza córka Maya. Też brała udział w naszych rozmowach, wyrażała swoje opinie i chyba nic dziwnego, że dziś jest interactorką.